Chcąc upewnić się, czy samochód używany jest godny naszej uwagi, możemy oczywiście wypytać o szczegóły przez telefon, kontaktując się ze sprzedawcą, uważnie obejrzeć zdjęcia w ogłoszeniu, czy wreszcie udać się osobiście (najlepiej w towarzystwie zaufanej osoby) na oględziny danego egzemplarza. Czy to jednak koniec opcji? Oczywiście, że nie. W zależności od wieku pojazdu oraz jego pochodzenia mamy jeszcze książkę serwisową, informacje z autoryzowanego serwisu, opinię z przeglądu kontrolnego oraz opcję sprawdzenia numeru VIN. Choć użycie tego ostatniego wariantu nadal nie jest zbyt popularne w naszym kraju, to jeśli tylko uda się nam poznać ów indywidualnie nadawany identyfikator, to niewykluczone, iż dowiemy się o upatrzonym modelu auta całkiem sporo. Tylko co to tak właściwie jest i jak sprawdzić – VIN.
VIN, czyli historia samochodu na wyciągnięcie ręki
Skrót VIN wziął się od angielskiej nazwy Vehicle Identification Number, co w wolnym przekładzie znaczy „numer identyfikacji pojazdu”. Każde auto go posiada. Ba, każdy samochód ma go wpisanego w dowodzie rejestracyjnym, a jego brak oznacza poważny problem, gdyż sugeruje albo poważy wypadek, albo celowe ukrycie, ponieważ np. auto jest kradzione. Oprócz dokumentów jest on umieszczony na kilku elementach samochodu, dlatego warto zawsze zapoznać się z jego zgodnością. Gdzie więc go szukać fizycznie? Na wzmocnieniu komory silnika, prawym nadkolu, ramie nośnej w okolicy prawego przedniego koła, czy prawym słupku przednim lub środkowym karoserii. Zawsze składa się z 17 znaków (liter i cyfr). Kiedy już go mamy możemy wręcz poznać historię samochodu, gdyż numer VIN wpisywany jest każdorazowo podczas przeglądu i serwisu pojazdów, a także odnotowuje się w powiązaniu z nim wypadki, stłuczki i aktualny przebieg.
Sprawdzenie VIN – jakie informacje mogę uzyskać?
Kiedyś to brutalna siła rządziła światem, dziś jednak coraz częściej okazuje się, że to właśnie informacje i dane potrafią dać nam prawdziwą władzę. Sprawdzenie numeru VIN to właśnie taki przykład, gdyż raport wygenerowany na jego podstawie może nam rzucić światło na takie szczegóły jak między innymi:
– specyfikację techniczną zapisaną przez producenta oraz faktyczny rok produkcji (czasem zdarza się, że ogłoszenia pod tym względem mijają się z prawdą),
– szczegółowa historia uszkodzeń,
– znane przebiegi samochodu (wpisywane do bazy VIN podczas serwisowania pojazdu w autoryzowanych placówkach oraz corocznego przeglądu – łatwo zorientować się dzięki temu czy książka serwisowa mówi prawdę oraz czy licznik nie był cofany),
– historia przeglądów,
– historia sprawdzeń VIN,
– weryfikacja w kilkunastu bazach skradzionych pojazdów,
– informacje o usterkach fabrycznych,
– historia internetowa (odnotowane każde wystawienie na sprzedaż w Sieci z podaniem numeru VIN),
– zdjęcia pojazdu z ogłoszeń na przestrzeni lat oraz ewentualnej dokumentacji serwisowej,
– opcje wyposażenia fabrycznego.
Jak i gdzie sprawdzić VIN?
Sporo aut na naszym rynku to pojazdy sprowadzone zza granicy. Rozwinięty system rejestracji historii pojazdów w innych krajach pomaga jednak polskiemu kierowcy, gdyż np. oglądając egzemplarz z USA czy Kanady możemy z dużą dokładnością dowiedzieć się, jaki był stan pojazdu do momentu opuszczenia Ameryki Północnej – a bardzo często są to auta powypadkowe, których naprawa opłaca się jedynie polskim handlarzom. Paradoksalnie im auto starsze tym mniej na rękę handlującemu samochodami sprzedawcy sprowadzać je w stanie powypadkowym, gdyż z czasem naprawa takich modeli tanieje również za granicą. Jeśli więc trafi się wam ogłoszenie auta sprowadzanego z Francji, z niskim przebiegiem i w miarę młodym rocznikiem to na 99% był on doprowadzany do porządku po jakiejś stłuczce (inaczej handlarzowi by się nie opłacało go ściągać do naszego kraju) – zostaje 1%, przy czym w tej sytuacji konieczne jest także sprawdzenie VIN. Zostaje tylko pytanie – gdzie i jak sprawdzić VIN? Jednym z miejsc, są autoryzowane serwisy marki pojazdu. Jak jeszcze można sprawdzić VIN? O wiele szybciej i taniej można to jednak zrobić za pośrednictwem Internetu. Istnieją bowiem specjalne portale, które za opłatą kilkudziesięciu złotych są w stanie wygenerować taki raport (za darmo jest tu tylko informacja, jak wiele z wyżej wymienionych danych posiada dany numer VIN zakodowane). Jednym z nich jest autobaza.pl, z którą nasza firma współpracuje od długiego czasu. Innym wariantem (wyłącznie dla polskich aut) może być wspierana przez Ministerstwo Cyfryzacji strona historiapojazdu.gov.pl