Paliwo jest coraz droższe, dlatego nie można się dziwić, że tak wiele osób zastanawia się nad przejściem na bardziej ekonomiczne samochody pod kątem spalania. Nie da się w takiej sytuacji przejść obojętnie obok aut hybrydowych. Te modele zbierają wokół siebie sporo entuzjastów, ale i sceptyków. Co ciekawe, na rynku można znaleźć ciekawe połączenie między pojazdami w pełni spalinowymi a pełnoprawnymi hybrydami. To tzw. miękka hybryda. Co to jest, jak działa i czy warto ją kupić?
Miękka hybryda – co to znaczy?
Standardowe auto hybrydowe umożliwia zasilanie pojazdu energią elektryczną, zwykle do pewnej prędkości czy przez określony czas. Później pojazd uruchamia silnik spalinowy. To ekologiczne rozwiązanie, które jednak nie jest szczególnie wydajne (porównując do osiągów standardowego samochodu spalinowego). Ponadto układ wykorzystujący takie hybrydowe rozwiązanie nie należy do najtańszych. Odpowiedź na powyższe niedogodności stanowi miękka hybryda – co to jest?
Miękka hybryda czerpie tylko niektóre rozwiązania ze standardowych aut o dualnym zasilaniu, technologia ta jest więc znacznie prostsza w implementacji. Stąd także potoczna nazwa – łagodna hybryda. To rozwiązanie stanowi także odpowiedź na coraz bardziej rygorystyczne prawo unijne, związane z dopuszczalnym poziomem emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Miękka hybryda – jak działa?
Miękka hybryda powstała celem redukcji emisji dwutlenku węgla do atmosfery. W sytuacji wykorzystania takiego układu nie można jeździć wyłącznie na napędzie elektrycznym, tak jak dzieje się to w przypadku zwykłej hybrydy. Jednak nadal można oszczędzić na paliwie! Jak w takim razie działa tego typu pojazd?
Konstrukcja miękkiej hybrydy posiada dodatkowe elementy wspierające silnik benzynowy lub diesla. Podstawę działania takiego układu stanowi niewielki generator elektryczny. Jego zadanie polega na zastępstwie tradycyjnego rozrusznika i alternatora. Dodatkowo auto jest wyposażone w niewielki akumulator.
Takie rozwiązanie pomaga przede wszystkim w sytuacjach, w których silnik jest niedostatecznie wydajny, zmniejszając jego obciążenie. Dzięki temu można zredukować zużycia paliwa w pojeździe. Co więcej, akumulator gromadzi energię w momencie hamowania lub toczenia (np. na biegu jałowym).
Miękka hybryda – czy warto?
48-woltowa miękka hybryda pozwala przede wszystkim uzyskać o 25% lepszy moment obrotowy przy niskich obrotach silnika. Efekt stanowi lepsza wydajność paliwowa, a co za tym idzie – mniejsze spalanie, które nie tylko jest przyjazne dla naszych portfeli, ale też środowiska. Ponadto dzięki temu rozwiązaniu na pewno spełnimy unijne normy. Co interesujące, stosując miękką hybrydę, można ograniczyć emisję tlenków azotu do 60%, czyli o naprawdę znaczącą ilość.
Zasada działania miękkiej hybrydy to tak naprawdę bardzo proste rozwiązanie, dzięki czemu jest tanie w implementacji w samochodzie. Z tego powodu auto z takim układem kosztuje tylko odrobinę więcej od standardowego pojazdu z silnikiem spalinowym. Biorąc pod uwagę zmniejszenie zużycia paliwa, zakup w tym przypadku jest bardziej opłacalny. W niektórych przypadkach można zmniejszyć spalanie nawet o około litr paliwa na 100 przejechanych kilometrów.
Auto dzięki miękkiej hybrydzie może liczyć na dodatkowe 10-20 koni mechanicznych. Co więcej, generuje moment obrotowy w okolicy 60 Nm, co na wale korbowym zapewnia 160 Nm. Wyróżnić można także różne rodzaje miękkich hybryd – od P0 do P5. Im wyższy numer, tym bardziej zaawansowany system, co idzie w parze także z ceną. W każdym przypadku jest to jednak opłacalne rozwiązanie. W przypadku P5 maszyny elektryczne znajdują się przy każdym z kół, choć i tak nadal najpopularniejszym rozwiązaniem jest P0-P2. W tym układzie maszyna elektryczna znajduje się w pobliżu silnika.
Miękka hybryda jest szczególnie popularna w przypadku stosowania funkcji start-stop, w której auto przy zatrzymaniu (np. na światłach) wyłącza silnik i uruchamia go dopiero po wciśnięciu gazu. To obciążające dla motoru, dlatego omawiane rozwiązanie dodatkowo wspiera jego żywotność.
Przeczytaj więcej informacji o samochodach hybrydowych: