Przez lata w naszym kraju upowszechniło się przekonanie, że sprowadzenie samochodu zza naszej zachodniej granicy to dobry sposób na wejście w posiadanie własnego, bardziej ekskluzywnego środka lokomocji. Niestety, bardzo często oprócz okazji w świetnym stanie, czekają na nas niemiłe niespodzianki, serwowane przez nieuczciwych pośredników. Jednym z najczęstszych oszustw jest korygowanie przebiegu. Jaki jest średni roczny przebieg samochodu z Niemiec? Jak sprawdzić rzeczywisty przebieg kupowanego samochodu?
Przebieg samochodu z Niemiec – dlaczego zazwyczaj jest wysoki?
Niemiecki właściciel samochodu uchodzi w oczach Polaków za osobę dbającą o regularne serwisowanie, naprawy, a także pokonującą większość kilometrów po drogach dobrej jakości, co pozytywnie odbija się na stanie technicznym pojazdów zza Odry. Jest w tym sporo racji – Niemcy rzeczywiście zazwyczaj nie szczędzą środków na obsługę techniczną, a kraj pokryty jest gęstą siecią dobrej jakości dróg krajowych i autostrad. Jednak ma to również swoje drugie oblicze – większość właścicieli aut pokonuje nimi bardzo duże dystanse, więc średni przebieg auta z Niemiec w większości przypadków znacznie przekracza te widywane w Polsce. Dla wielu Niemców dojeżdżanie nawet ponad 100 kilometrów do pracy nie stanowi większego wyzwania – zwłaszcza że korzystając z autostrad (często bez limitów prędkości), zajmuje to relatywnie niewiele czasu.
Przebieg auta z Niemiec – jaki będzie realny? Dlaczego to ważne?
Mając na uwadze, że Niemcy korzystają z dróg dobrej jakości, często bez ograniczeń prędkości, stać ich na wydatki na paliwo i po prostu lubią podróżować, nie sposób oczekiwać, że sprowadzane stamtąd samochody będą miały małe przebiegi. Realne przebiegi zaczynają się od 30 tys. kilometrów rocznie i dotyczą raczej małych samochodów miejskich. W przypadku limuzyn z silnikiem wysokoprężnym (a więc przeznaczonych gównie do dalszych podróży) śmiało można zakładać 40, 50, 80 czy nawet 100 tysięcy kilometrów rocznie.
Dosyć mocno kontrastuje to z oczekiwaniami polskiego konsumenta, który zazwyczaj oczekuje nie więcej, niż 300 tysięcy kilometrów, nawet w 15-letnim Dieslu. Z tego powodu wielu nieuczciwych sprzedawców koryguje wskazania licznika, co jest łatwiejsze ze względu na relatywnie dobry stan techniczny pojazdów i fakt, że Niemcy po prostu dbają o auta. Jednak zakup samochodu z zaniżonym przebiegiem może mieć kilka przykrych konsekwencji. Nie chodzi tu wyłącznie o wyraźne zużycie niektórych elementów, jak np. układ korbowy w silniku, panewki, sprzęgło, skrzynia biegów czy turbosprężarka, ale również o konsekwencje prawne, które potencjalnie może nieść za sobą odsprzedanie takiego samochodu (szczególnie, jeśli sprzedający jest osobą prawną). Jak się uchronić przed oszustwem?
Jak sprawdzić przebieg auta z Niemiec?
Nawet jeśli wybierzemy się sami na poszukiwania wymarzonego pojazdu, nie mamy gwarancji, że nie padniemy ofiarą doświadczonych handlarzy, którzy nie koniecznie zechcą pokazać nam prawdziwe oblicze pojazdu. Możemy jednak skorzystać z pomocy doświadczonych ekspertów. Serwis Autotesto.pl oferuje usługę kompleksowego poszukiwania samochodu za Odrą, wliczając w to rzetelną ocenę stanu technicznego, przegląd historii serwisowej, wypadkowej czy właśnie upewnienie się o prawdziwości stanu licznika, a także samo sprowadzenie auta z Niemiec.