Moda na SUV-y cały czas trwa i obecnie można śmiało powiedzieć, że są to jedne z najchętniej kupowanych samochodów. Pomimo tego, że ich przeciwnicy dość głośno wyrażają swoje niezadowolenie, wiele osób decyduje się na zakup SUV-a. Co za tym przemawia? Przede wszystkim możliwość bezstresowego zjazdu z asfaltu i pokonania polnej drogi. I chociaż auto to nie poradzi sobie w terenie tak jak prawdziwa „terenówka”, to nadal pozwoli na więcej niż tradycyjnysamochód osobowy. Jakie pojazdy tej klasy można znaleźć w cenie do 30 tysięcy? Który model poradzi sobie lepiej w terenie i czy istnieje coś takiego, jakdobry tani SUV?
Jakiego SUVa wybrać? TOP 5 najciekawszych modeli
5. Honda CR-V
Czy znajdzie się SUV do 30 tys., którego eksploatacja będzie stosunkowo mało wymagająca i kosztowna? Doskonałym rozwiązaniem będzie tu ceniona przez wielu za trwałość Honda CR-V. Niestety, auto naprawdę dobrze trzyma cenę i jeśli Twój budżet to 30 tysięcy złotych, musisz nastawić się na model raczej z początków produkcji, czyli lat 2006–2008. Większość tanich CR-V to modele napędzane silnikiem wysokoprężnym (2,2-litrową jednostką o mocy 140, albo 150 koni mechanicznych). Czy to zławiadomość? I tak, i nie. Sam w sobie silnik diesla montowany w CR-V był raczej dobry, jednak jego ewentualna naprawa może okazać się bardzo kosztowna i na pewno nie będzie to wtedy najtańszy SUV w utrzymaniu. Mimo tego inne części eksploatacyjne nie są bardzo drogie, a wybór benzyniaka — czy to 2.0 150 KM, czy też 2,4 166 KM pozwoli jeździć bez martwienia się o kosztowne i problematyczne awarie.
Największe zalety Hondy CR-V? Komfort jazdy, trwałość, a także przestronna i wygodna kabina. Na minus można natomiast zaliczyć kiepskie właściwości terenowe oraz dużąpopularność… wśród złodziei.
4. Dacia Duster
Jaki SUV do 30 tys. będzie najlepszy? I to najlepiej jak najmłodszy? Odpowiedź jest jedna i brzmi ona: Duster.
Jest to jeden z tańszych modeli dostępnych w salonach sprzedaży, a także jeden z najtańszych obecnie nowych SUV-ów. Dysponując kwotą rzędu 30 tysięcy złotych, można bez problemu celować w modele sprzed 6-7 lat z przebiegiem w okolicach 130–150 tysięcy km. Silniki stosowane w Dusterach nie były może przesadnie pancerne, nie powinny jednak grozić kosztownymi i częstymi awariami. Ich problemem jest jednak dynamika — jedyne naprawdę warte uwagi w tym modelu jednostki to nowoczesny turbodoładowany 1.2 TCe o mocy 125 KM oraz 107-konny 1.5 dCi. Ignorując osiągi i patrząc na koszty eksploatacji, można jednak pokusić się o doskonale współpracujący z LPG (oferowany także z fabryczną instalacją gazową!) wolnossący 1.6 o mocy 105 koni.
Zalety Dustera? Jest to naprawdę tani SUV — za 30 tysięcy można wybierać wśród młodych roczników z niskimi przebiegami. Niestety, ogromną wadą tego modelu jest jakość wykonania. Zastosowane do wykończenia wnętrza materiały są mało trwałe. Bardzo kiepskie jest również wyciszenie kabiny.
3. BMW X3 E83
Nie jest najtańsze w zakupie, nie jest najtańsze w utrzymaniu, ale jaki inny SUV do 30 tys. zapewni tyle frajdy z jazdy? BMW X3 (E83) w cenie do 30 tysięcy to raczej starszy model, ale już po przeprowadzonym w 2006 roku liftingu. Z miejsca należy odrzucić wszystkie egzemplarze ze 150-konnym dwulitrowym dieslem, który słynie ze swojej awaryjności. Fani jednostek wysokoprężnych powinni postawić na 3.0 R6 diesla o mocy 204 KM, który zapewni dobrą dynamikę. Modele z benzyniakiem wyposażono w 2,5, albo 3-litrową jednostkę. Pierwsza oferuje 192, a druga 231 koni mechanicznych. Należą one do całkiem dobrych motorów, jednak znalezienie zadbanego modelu z silnikiem benzynowym może stanowić wyzwanie.
Gorzej niestety wygląda kwestia napędu xDrive. Chociaż sprawdza się on całkiem nieźle, jest dosyć delikatny nawet przy codziennym użytkowaniu, a jego naprawy nie należądo najtańszych.
Do zalet BMW E83 na pewno trzeba zaliczyć właściwości jezdne i świetną dynamikę. Do wad natomiast przede wszystkim koszty: zarówno zakupu, jak i eksploatacji.
2. Hyundai ix35
Wróćmy do młodszych i nieco tańszych modeli. Dobry crossover do 30 tys. to także konstrukcja Hyundaia. W tym budżecie można nabyć model ix35 z początków produkcji (od 2010 roku), który powinien zadowolić użytkowników całkiem porządnymi jednostkami napędowymi bez poważniejszych wad konstrukcyjnych, a także dobrą jakością wykończenia wnętrza.
Pomimo trwałości silników warto jednak dobrze przemyśleć wybór. Benzynowy 1.6 GDI oraz wysokoprężny 1.7 CRDi nie powalają osiągami, a dwulitrowe jednostki potrafią spalać pokaźne ilości paliwa.
Do wad ix35 można zaliczyć właśnie konieczność wyboru — osiągi albo spalanie — a także kiepskie właściwości terenowe. Największe zalety to natomiast trwałość jednostek napędowych i bogate wyposażenie.
1. Nissan Qashqai I
Rodzinny SUV do 30 tys.? Ogromną popularnością wśród tej klasy aut cieszy się Qashqai, który praktycznie od premiery jest prawdziwym hitem. Najlepszym wyborem w tym modelu będą silniki dwulitrowe (142-konny benzyniak oraz 150-konny dCi), które oferują dobrą dynamikę, a także zadowalającą trwałość. Najprostszy konstrukcyjnie będzie natomiast wolnossący 1.6 16V silnik benzynowy o mocy 114 KM.
Qashqai jest bardzo dobrze znanym przez mechaników modelem, do którego stosunkowo łatwo dostać części zamienne. Na portalach ogłoszeniowych znaleźć można całkiem sporo egzemplarzy na sprzedaż, co na pewno ułatwi znalezienie odpowiedniego. Na minus japońskiego SUV-a przemawiają natomiast kiepskie wykończenie, a także odradzany każdemu silnik 1.5 dCi.
Znalezienie SUV-a do 30 tysięcy nie jest zadaniem specjalnie trudnym. Auta tej klasy cieszą się ogromną popularnością i z takim budżetem można zdecydować się zarówno na kosztowne w utrzymaniu i bardzo satysfakcjonujące w prowadzeniu BMW, jak i zaledwie kilkuletniego Dustera. Zanim jednak wyłożysz gotówkę na stół i kupisz pozornie dobry egzemplarz, postaw na Autotesto.pl i wykup raport o pojeździe. Dostępny już w przeciągu 24h i zawierający informacje o ponad 350 punktach kontrolnych, jest doskonałym zabezpieczeniem przed kosztowną wpadką przy zakupie wymarzonego SUV-a.